Olsztyński więzień
Legenda
głosi, że na murach olsztyńskiego zamku zobaczyć można idącą postać barczystego
mężczyzny. Jest to Maćko Borkowic herbu Napiwowie, którego za złamanie
przysięgi składanej na wierność królowi Kazimierzowi Wielkiemu i zdradę
stanu tenże monarcha skazał na śmierć głodową w olsztyńskim zamku.
9 lutego 1360 roku wtrącony
do lochu magnat konał przez czterdzieści dni a jego jęki i przekleństwa
słychać było przez cały ten czas. Ponoć do dnia dzisiejszego po zapadnięciu
zmroku usłyszeć można z zachowanej wieży szczęk łańcuchów, jęki i zawodzenia.
|